¡Hola!
Sewilla skąpana w słońcu... tym razem nie dla nas - przemoczeni deszczem i rozczochrani wiatrem, niestrudzeni zwiedzaliśmy to przepiękne miasto - Perłę Andaluzji. Na wstępie część uczestników uzupełniła garderobę, zakupując kolorowe pelerynki przeciwdeszczowe. Pozostali postanowili się nawadniać. Zaczęliśmy od spaceru po Placu Hiszpańskim, o którym wiele ciekawych informacji opowiedziała nam nasza przewodniczka - pani Ania, od 17 lat mieszkająca w Sewilli. Doszliśmy też do fascynującej Katedry Sewillskiej - wpisanej na listę dziedzictwa kulturowego UNESCO. To największa gotycka świątynia na świecie (zbudowana w zaledwie 70 lat), urzekająca odwiedzających bogatymi zdobieniami i kunsztownym, koronkowym rzeźbieniem. W środku można podziwiać m.in. sarkofag ze szczątkami Krzysztofa Kolumba. Weszliśmy też na 100-metrową wieżę Giralda, gdzie podczas dobrej pogody moglibyśmy podziwiać piękną panoramę miasta.
Przechodząc obok areny do walki byków. Dotarliśmy do największej na świecie konstrukcji drewnianej Setas de Sewilla. Mokrzy i zmęczeni z chęcią powróciliśmy do ciepłego autokaru... Sewilla pożegnała nas ciepłymi promieniami słońca wyłaniającego się zza grubej kurtyny chmur.